Industrial solutions

ESTO. Tektura w cyfrowym wymiarze

W niełatwych dla całej branży poligraficznej czasach, niezwykle ważne dla każdej drukarni jest nie tylko zachowanie czy też zwiększenie produktywności, lecz także ciągły rozwój, chociażby poprzez rozbudowę swojego parku maszynowego. Niestety obecnie inwestycje w nowe rozwiązania technologiczne mogą okazać się pod względem finansowym prawdziwym wyzwaniem. W tej sytuacji warto rozważyć skorzystanie z ciągle rosnącego i cieszącego się coraz większą popularnością rynku urządzeń z tzw. „drugiej ręki”. Przykładem ostatniej instalacji, która zakończyła się pełnym sukcesem jest producent opakowań firma ESTO, która postanowiła skorzystać z programu Refurbish oferowanego przez LFP Industrial Solutions.

Trzy dekady wyzwań i sukcesów

Pochodząca z zachodniopomorskiego Barlinka firma ESTO może poszczycić się prawdziwie imponującym doświadczeniem oraz renomą. W tym roku firma obchodzić będzie 30-lecie swojej działalności i od samego początku istnienia jej główną misją było tworzenie nie tylko trwałych, lecz przede wszystkim funkcjonalnych i wygodnych w użyciu opakowań dedykowanych przeróżnym gabarytom. Szeroka oferta firmy spełnia wymagania nawet najbardziej wymagających klientów, zarówno tych stałych, od lat z powodzeniem korzystających z usług jak i nowych. W katalogu ESTO znajdziemy m.in. tekturę, kartony, opakowania z tektury falistej, opakowania kaszerowane, a także personalizowane opakowania z nadrukiem. „Pomimo, że nasza firma znana jest z druku offsetowego i flekso, już ponad 40% produkcji wykonywana jest w technologii cyfrowej. Obserwujemy ten trend od dłuższego czasu i z pewnością będzie się on zwiększał w kolejnych latach” – twierdzi Adam Skałecki, zajmujący stanowisko wiceprezesa ESTO.

Czas na cyfrę

To właśnie rosnące zapotrzebowanie na druk cyfrowy stało się jednym z najważniejszych powodów nabycia maszyny marki Durst. Zakup ten planowany był już od kilku lat. Producent opakowań firma ESTO już wcześniej była w posiadaniu niewielkiej drukarki cyfrowej, jednak z biegiem czasu przestała ona spełniać wymogi dotyczące jakości i wydajności. Skłoniło to firmę do zastąpienia przestarzałego modelu urządzeniem, które będzie w stanie spełnić oczekiwania wymagających zleceniodawców. Wybór okazał się w zasadzie jednomyślny – firma ESTO zdecydowała się postawić na markę Durst, która już od dłuższego czasu znajdowała się w kręgu zainteresowań firmy. Dzięki LFP Industrial Solutions nadarzyła się idealna okazja zakupu używanego modelu Durst Rho P10 250 4C. Proces zakupowy odbył się niezwykle szybko. Urządzenie było dostępne praktycznie od ręki, dlatego firma ESTO zdecydowała się na pierwsze testy i zaledwie po kilku dniach maszyna Durst stanęła już w zakładzie. Zakup odnowionego urządzenia wymagał podjęcia natychmiastowej decyzji, jak komentuje Wojciech Kazimierczak, Manager Programu Refurbish w LFP Industrial Solutions: „rozwiązaniami tego typu interesuje się sporo drukarń z całej Europy i zazwyczaj nie zagrzewają one zbyt długo miejsca w ofertach urządzeń używanych. Rynek jest bardzo dynamiczny, dlatego czas odgrywa tu kluczową rolę.”

Błyskawiczna rewolucja

Jakie zdaniem kadry zarządzającej firmą ESTO są największe atuty urządzenia Durst? Przede wszystkim w porównaniu do innych technologii nie ma tutaj prepressu ani związanych z tym kosztów. Rozwiązanie to pozwala także na bezproblemowe ripowanie plików. Instalacja maszyny Durst pozwoliła na przeorganizowanie wielu procesów wewnętrznych, co spowodowało znaczne usprawnienie produkcji. Oprócz niewątpliwych zalet z samego posiadania maszyny Durst, firma ESTO niezwykle pozytywnie ocenia także współpracę z działem serwisu LFP Industrial Solutions. „Jesteśmy pod wielkim wrażeniem działania firmy LFP Industrial Solutions. Niezwykle wykwalifikowani inżynierowie serwisu wykazali się profesjonalizmem przy rozeznaniu terenu w naszej drukarni przed przyjazdem urządzenia. Sama instalacja odbyła się bez żadnych problemów w ciągu zaledwie kilku dni. Towarzyszyło jej także przygotowane na najwyższym poziomie szkolenie, dzięki czemu nasi pracownicy, a dokładniej pracownice, bo to właśnie kobiety obsługują to urządzenie – były w stanie zaledwie po dwóch dniach poznać wszystkie tajniki pracy na tym modelu. Dodatkowym atutem jest także oprogramowanie marki Durst, które okazało się niezwykle intuicyjne i przyjazne użytkownikowi, co zdecydowanie sprzyja pracy” – mówi wiceprezes ESTO.

Tytan pracy

Mimo, że od światowej premiery modelu Rho P10 250 minęło już nieco czasu, cenione i wielokrotnie nagradzane urządzenie Durst w dalszym ciągu pozostaje jednym z najchętniej wybieranych rozwiązań przeznaczonych do wielkoformatowego druku na tekturze tudzież przeróżnych twardych podłożach. Jedną z największych zalet tego niezwykle cenionego przez użytkowników modelu, jest przede wszystkim bardzo wysoka prędkość druku przy zachowaniu najwyższej jakości. Model ten można bez większej przesady nazwać prawdziwym tytanem pracy ze względu na możliwość nieprzerwanej pracy przez całą dobę, przez 7 dni w tygodniu, co znacząco wpływa na produktywność każdej drukarni.

Włoski koncern zadbał także o niezwykle istotną kwestię ekologii – wykorzystywane w urządzeniu Rho P10 250 tusze są przyjazne dla środowiska i nie emitują szkodliwych substancji. W porównaniu do poprzedniego modelu, który znajdował się na wyposażeniu ESTO, urządzenie Durst nie powoduje żadnych przestojów, dzięki czemu produkcja jest płynna i zawsze na czas, co ma kluczowe znaczenie dla wszystkich nabywców usług firmy. „Teraz dla naszych klientów jesteśmy w stanie wyprodukować i wydrukować dosłownie wszystko w bardzo krótkim czasie. Ponadto posiadamy dział projektowy i konstrukcyjny, więc kompleksowo możemy obsłużyć klienta na każdym etapie jego potrzeb” – zapewnia Adam Skałecki. „Zakup urządzenia Durst dodatkowo umożliwia nam szerokie możliwości rozbudowania naszego portfolio co w pełni wpisuje się w nasze motto, które brzmi „z nami zapakujesz wszystko”.

Subscribe to our newsletter